Monday, 18 April 2011

( : TECHNICOLOR EYES : )

TODAY'S COLOURS OF LIPSTICK POST IS SPONSORED BY THE LETTER - G- for colour green ( lime : )



 MY OUTFIT: JACKET- VINTAGE,  SWEATER- FRENCH CONNECTION, LED ZEPPELIN T-SHIRT- SECOND HAND, JEANS- CHEAP MONDAY/ SH, BAGS- PLAYBOY/ SH, SUNGLASSES- CROPP, PINK SHOES- SECOND HAND

13 comments:

Elzetha said...

świetny żakiet, cudne buciki - bardzo ciekawa całość :)

Jadore ce style said...

o wow, ile kolorów!

mania mania said...

Wiesz dlaczego lubię Twój blog? A właściwie Twój styl, otóż w tak cudowny sposób operujesz kiczem, że aż chciałoby się pisać kitsch'em, tak soczyste to jest. Odwiedzam regularnie :)

bezbrody said...

marynarke masz mistrzowską!
super wyglada w polączeniu z luzacka bluza no i te buciki ;) sooooczyście! :) playboyu ;)

Pozdrawiam,
http://www.rudsini.blogspot.com/

lady_berona said...

Żakiet o broszka wymiata!

Sivka said...

Podpisuję się pod tym co napisała mania mania:)

robaczek said...

OOO TAK, jest soczyście i zabawnie, lubię to!

szavka said...

kolorowo u ciebie ze hej!!! :)

Natalia said...

zielona marynarka jest świetna :)

6roove said...

niezłe uderzenie! :)
najbardziej podoba mi się żakiet, świetny kolor.

COLOURS OF LIPSTICK said...

HE, HE, HE KICZ MUSI BYĆ JAK I KOLOR U MNIE TO PODSTAWA!!!
DZIĘKI BARDZO ZA WESOŁE KOMENTY!!!
POZDRAWIAM

biotechnology said...

Dzięki za miłe słowa :)
Musze przyznać że jesteś unikatem w naszym polskim światku szafiarsko modowo blogowym - nie widziałam jeszcze podobnego bloga do Twojego i to jest świetne! Będę odwiedzać i obserwować jak się to wszystko rozwninie, mam nadzieję, że będziesz często pisać.
Co tu dużo mówić - uwielbiam oryginalność, a Twoja mi bardzo odpowiada.

what the faaak said...

ale kolorowo. super